Reportaż o "polskich" Niemcach, ludziach, których rok 1945 zastał na terenach należących wcześniej do Rzeszy, teraz do Polski. Nie zamierzali uciekać, bo nie popełnili zbrodni wojennych, nie mieli na sumieniu zła wyrządzonego Polakom.Jest tu historia zbrodni na niemieckich mieszkańcach Aleksandrowa Kujawskiego i Nieszawy, dokonanej przez samozwańczych milicjantów.Są losy Siegfrieda Kapeli i jego rodziny z okolic dzisiejszego Świebodzina.Są też relacje Niemców z okolic Opola, Zielonej Góry i Szczecina, którzy wraz z matkami (bo ojcowie z wojny nie wrócili) pozostali w Polsce. Mieli wtedy po 5-8 lat. Co zachowali w pamięci? Czy noszą w sobie poczucie krzywdy doznanej od nowej ojczyzny? Czy wybaczyli?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autor był małym chłopcem, gdy w maju 1940 roku wraz z matką i rodzeństwem deportowano go na sowiecką Syberię. Jego ojciec, oficer Wojska Polskiego, wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną, zginął jako jedna z tysięcy ofiar zbrodni katyńskiej. Rozdzielenie rodziny i wysiedlenie zapoczątkowało dziesięcioletnią tułaczkę. Skrajnie trudne warunki życia w Kazachstanie, głód, karkołomna ucieczka z ZSRR, śmierć matki, obozy dla uchodźców, rodziny zastępcze - tę drogę, tak jak Autor, przeszło tysiące Polaków. W pasjonujących wspomnieniach Wiesław Adamczyk oddaje głos ofiarom sowieckiego barbarzyństwa. Bezkompromisowa, przejmująca opowieść jest zapisem utraty dziecięcej niewinności i zmagań z rozpaczą, przez które przechodził mały chłopiec. W opracowaniach dotyczących II wojny światowej często przemilcza się tę mroczną kartę europejskiej historii, pozostającą w cieniu Holokaustu. Wydarzenia na niej zapisane wciąż jeszcze czekają, by w pełni oddać im historyczną sprawiedliwość. "Znam wiele opisów syberyjskiej odysei oraz innych zapomnianych wojennych dziejów. Żaden jednak nie jest bardziej pouczający, wzruszający i piękniej napisany niż Kiedy Bóg odwrócił wzrok. (z Przedmowy Normana Daviesa)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kobiety z Ravensbrück : życie i śmierć w hitlerowskim obozie koncentracyjnym dla kobiet Tytuł oryginału: "If this a woman : inside Ravensbruck : Hitler`s concentration camp for women".
AUTOR:
Helm, Sarah
POZ/ODP:
Sarah Helm ; przełożyli Katarzyna Bażyńska-Chojnacka i Piotr Chojnacki.
Życie i śmierć w hitlerowskim obozie koncentracyjnym dla kobiet. Głęboko poruszająca książka Sarah Helm jest wynikiem przełomowych badań historycznych. Przez dziesięciolecia historia Ravensbrück ukryta była za żelazną kurtyną i pozostawała mało znana. Wykorzystując świadectwa ujawnione po zakończeniu zimnej wojny i wywiady z ocalałymi, które nigdy wcześniej nie mówiły, Helm zagłębiła się w świat obozu i pokazała niewyobrażalny horror. W Ravensbrück przez sześć lat więźniarki bito, torturowano, zmuszano do niewolniczej pracy, głodzono i rozstrzeliwano. Dokonywano również - w szczególności na Polkach - zbrodniczych eksperymentów medycznych. Kobiety z Ravensbrück to nie katalog popełnianych w obozie okrucieństw. To przede wszystkim porywający opis heroizmu, nadludzkiej nieustępliwości i wyjątkowej siły ducha, która pozwoliła ofiarom bestialstwa przetrwać, a także dać świadectwo.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 886-895. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Brytyjczyk z polskimi korzeniami wyrusza w fascynującą podróż śladami swoich przodków, mieszkańców Kresów Wschodnich, którzy w 1939 roku zostali deportowani na Wschód. Tak rozpoczęła się ich tułaczka, która w dwa lata później, po ogłoszeniu amnestii dla polskich więźniów i zesłańców, okazała się tylko prologiem dalszej wędrówki: przez Iran, Indie Brytyjskie, aż do Wielkiej Brytanii. - z kresowych Dzikich Pól dotarli do hrabstwa Devon, gdzie mieli rozpocząć nowe życie.
W XXI wieku młody potomek rodu Ryżewskich, urodzony już w nowej ojczyźnie, pieczołowicie rekonstruuje zawiłe dzieje rodziny. Z pożółkłych listów babci Nany, z zapomnianych dokumentów, z wyblakłych fotografii, ze wspomnień i bezpośrednich świadectw z tragicznych lat wojny składa w całość fragmentaryczne obrazy przeszłości - w ten sposób próbuje poznać kraj przodków (jego prawdziwe oblicze sprzed wojny i po niej), a także zrozumieć Polaków: jak wyglądało ich życie w wielokulturowej przedwojennej Rzeczypospolitej, targanej konfliktami etnicznymi, skąd czerpali nadzieję, gdy wygnano ich z ukochanych Kresów i utracili wszystko, oraz jak sobie radzili w czasie tułaczki i w nowej powojennej rzeczywistości.
UWAGI:
Bibliogr. s. 295-301. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historia o zwykłych ludziach, których życie zmienia się w ciągu kilkunastu minut.
Początek wojny to dla Kresów Wschodnich czas wywózek w odległe i złowrogie rejony Związku Radzieckiego. Dobrze zapowiadająca się aktorka, żyjąca w szczęśliwym związku z lekarzem społecznikiem, zawadiacki lekkoduch grający na saksofonie i fortepianie, siostry bliźniaczki, których ojciec znika bez śladu, chłopiec opiekujący się niewidomym dziadkiem i młoda mężatka wychowująca córeczkę - tych wszystkich ludzi pewnego dnia połączyło jedno zdarzenie... Wywózka w nieznane, do świata, w którym jedynie śmierci jest pod dostatkiem, a życie staje się już tylko walką o przetrwanie. Czy poradzą sobie na tej nieludzkiej ziemi, nie tracąc swojego człowieczeństwa? A może w staraniach, by dotrwać do następnego dnia, wygrają zwierzęce instynkty?
UWAGI:
Na stronie tytułowej pseudonim autora, nazwa: Joanna Jakubczak na stronie 4. okładki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Prawdziwa historia o sile ludzkiej pamięci, której nie strawi nawet największy ogień.
Zosia przyjeżdża do Wyrki z córką i mężem, który ma poprowadzić tutejszą szkołę. Urzeczona położoną wśród wołyńskich lasów wioską, szybko odnajduje się w nowym miejscu. Gdy wkracza wojsko, wie, że nic już nie będzie takie samo.
Ośmioletnia Wanda mieszka w Wyrce od zawsze. Wieś jest świadkiem jej nauki, pracy i beztroskiej zabawy. Wanda w przyszłości pragnie zostać aktorką. Jej dzieciństwo brutalnie przerywa jednak wojna i wydarzenia lipca 1943 roku, kiedy to przyjdzie jej pożegnać dobrze znany świat.
Było takie miejsce na ziemi, w którym rytm życia ustalały pory roku. Dzieci bawiły się i uczyły, a sąsiedzi dzielili trudy życia codziennego. Nikt nie przeczuwał zbliżającej się burzy.
Wyrka to wieś na Kresach Wschodnich, w której splatają się losy kilku rodzin. Ich spokojne życie kończy nadejście II wojny światowej. Bandy UPA rozpoczynają polowanie na Polaków. Wypędzeni ze swoich domów mieszkańcy przystępują do dramatycznej walki o życie oraz o własną tożsamość.
Wyrka przetrwała dzięki ludziom, którzy do dziś opowiadają jej historię. Nigdy nie zapomnieli oni o swojej małej ojczyźnie ani o dniu, w którym ją pożegnali. Czy na zawsze? Tego nie wiedział nikt.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 371-377.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy warto sięgać po kolejne wspomnienia z czasu wojny? W przypadku książki Czesława Młotkowskiego z całą pewnością tak. We wspomnieniowej literaturze okupacyjnej rzadko można wskazać przykład narracji, która wykazywałaby się taką obfitością konkretu. Autor, z fotograficzną wręcz dokładnością, oprowadza nas po różnych miejscach, ale zawsze do maksymalnego stopnia ustawia ostrość swojego literackiego obiektywu. Czy opis dotyczyć będzie galicyjskich miast jego dzieciństwa, Jaworowa i Stanisławowa, czy ostatnich przedwojennych wakacji w Rumunii, zesłańczej drogi do Kazachstanu, szczegółów życia sowieckiego, lewych interesów za Niemca, życia codziennego polskich emigrantów na Węgrzech, czy wreszcie pobytu w oflagu i powrotu do ojczyzny - zawsze prowadzony jest tak, że obdarzony wyobraźnią czytelnik niejeden raz poczuje się wręcz uczestnikiem tamtych wydarzeń.
Nie jest to tylko zasługa dobrej pamięci i ścisłego umysłu autora. Jeszcze jako dziecko zaczął on prowadzić dziennik i kontynuował jego pisanie przez cały okres okupacji, nawet w skrajnie niesprzyjających temu warunkach, takich jak zesłanie czy obóz jeniecki.
Młotkowski jako "przymusowy turysta" zwiedził sporą część Europy, tudzież kawałek Azji. Jego zapiski ujmują młodzieńczą ciekawością świata i świeżością spojrzenia na złowrogą wojenną rzeczywistość. Nawet patrząc przez szparę w deskach bydlęcego wagonu, potrafi - jak Beata Obertyńska w swoim wierszu o Uralu - zachwycić się zieloną tajgą i porannym śpiewem ptaków podczas postoju pociągu na odległej bocznicy. A gdy wraz z matką i młodszym bratem dociera do miejsca zesłania, na gołym kazachskim stepie, dosłownie następnego dnia wyrusza przed siebie, zafascynowany pięknem bezkresnej równiny.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni