Napisana z humorem bajka o perypetiach starej czarownicy, która zapragnęła znów być małą dziewczynką. Pewnego dnia Czarosława wypowiedziała specjalne zaklęcie i... stało się! Znalazła się w przedszkolu jako Czarusia, dziewczynka o zielonych oczach i czarnych włosach. Bardzo jej się tam spodobało! A najbardziej podana na obiad zupa pomidorowa. Mała Czarusia zaprzyjaźniła się z Natalką, ale nie od razu przyznała się dziewczynce, kim jest naprawdę. Wszystko się wydało przez komiczną wpadkę z latającym rowerkiem... Zresztą, posłuchajcie sami! I pamietajcie, że nie każda czarownica to Baba Jaga!
PRZEZNACZ.:
Wiek : 5+.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kolorowa książeczka o perypetiach Małych Czarodziejek. Hazel, Lavender i Posie mieszkają w krainie pełnej mitycznych stworów. Dopiero uczą się magii co sprawia, że przeżywają wiele ciekawych i niesamowitych przygód.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czas wolny w PRL. To on w ogóle istniał? A może było go za dużo? Jedno jest pewne: relaks w nieoczywistym świecie minionej epoki to towar nieco wybrakowany. W latach 50. młodzi odkryli uroki podróżowania autostopem i z książeczką autostopowicza w ręku ruszyli w Polskę. Inni dopiero oswajali się z wolnymi dniami i na wakacje wybierali się z Funduszem Wczasów Pracowniczych, a udany turnus zależał od pomysłowości kaowca. W latach 60., kiedy akurat w ramach czynu społecznego nie trzeba było sprzątać ulic albo budować przedszkola, ludzie gromadzili się w domach przy słuchowisku radiowym "W Jezioranach" albo przed telewizorami, żeby obejrzeć "Bonanzę" lub "Wojnę domową". W latach 70. Polacy chętnie korzystali z wypoczynku na coraz liczniejszych polach campingowych, gdzie z trudem zdobyte namioty sąsiadowały z przyczepami campingowymi Niewiadów. Podczas festynów organizowanych z okazji świąt 22 lipca i 1 maja zajadali się watą cukrową, którą popijali wodą z saturatora. Gdy sprzyjała pogoda korzystali z uroków ogródków działkowych. W wolnych chwilach odwiedzali bibliobusy, kina, kluby prasy i książki czy ośrodki Praktyczna Pani. Młodzież przesiadywała na podwórkowym trzepaku, dziewczynki grały w gumę, chłopcy w kapsle. W latach 80. młodzi ludzie "odkryli" komputer i wideo. Czas wolny w PRL miał różne oblicza. Jedni zdawali się na to, co proponowały władze. Inni nie pozwalali się zamknąć w sztywnych ramach peerelowskiego "jedynie słusznego" relaksu i płynęli osobnym nurtem. Książka Wojciecha Przylipiaka to pełen anegdot reportaż o wypoczynku po pracy i szkole, na co dzień i od święta, słowem o wolnych chwilach obywateli w ich ludowej ojczyźnie.
UWAGI:
Bibliografia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czas zamykania to historie zrodzone przez mistrza grozy, którego sam Stephen King określił mianem prawdopodobnie najstraszniejszego faceta w Ameryce.
Światy, jakie kreuje Jack Ketchum pełne są mroku i tajemnicy. Bijący od nich realizm potęguje wrażenie niesamowitości i wywołuje strach. Strach, przed którym na próżno szukać drogi ucieczki.
To dziewiętnaście przerażających opowiadań, które doprowadzą Was na skraj mrocznej przepaści, która kryć może dosłownie wszystko.
Żubrza rodzina często wyrusza na wyprawy poza swoją leśną polanę. Pompik szczególnie lubi odwiedzać parki narodowe, a w każdym poszukuje największej atrakcji. Tym razem żubry odwiedzą cztery: Słowiński, Narwiański, Świętokrzyski i Tatrzański Park Narodowy. Ciekawe, co Pompik odkryje w każdym z nich. Zapraszamy do odkrywania 64 niespodzianek kryjących się w okienkach i wspólnej zabawy z żubrami.
UWAGI:
Opis wg okładki. Okładka wliczona w paginację. Na okładce: 64 otwierane okienka!.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przejmująca prawda o bratniej pomocy ze Wschodu. Obiecywali wolność i bezpieczeństwo. Zdruzgotany brutalną okupacją Naród witał ich z nadzieją i kwiatami. Zamiast wybawicieli nadeszli jednak bezwzględni zbrodniarze i złoczyńcy. Nikt nie mógł czuć się bezpieczny w zetknięciu z czerwoną szarańczą. Żołdacy Stalina zamordowali dziesiątki tysięcy Polaków. Patriotów zaciągali do enkawudowskich katowni. Nawet małe dzieci zamykali za drutami obozów. Kobiety nie były dla nich ludźmi, ale wyłącznie łupem. Nie sposób zliczyć ile Polek padło ofiarą chorej żądzy czerwonoarmistów. Na pewno zbyt wiele. Poznaj prawdę o rzekomym wyzwoleniu Rzeczpospolitej. O budowie komunizmu i braterstwie narodów. Sowieci demontowali nasze fabryki, grabili majątek pokoleń, rozebrali tysiące kilometrów torów kolejowych. Zrobili wszystko, by zakłamać legendę Żołnierzy Wyklętych. Została po nich tylko spalona ziemia. I bilans strat idący w setki miliardów dolarów. Bilans, o którym nie wolno zapominać.