Łukasz Wierzbicki - autor książek dla dzieci i młodzieży, w których stara się popularyzować zapomniane polskie historie i postaci podróżników. [...] Zainspirowany opowieściami swojego dziadka, odszukał i opracował przedwojenne reportaże Kazimierza Nowaka z wyprawy do Afryki, ktore opublikowane zostały w książce "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd". Na podstawie tych reportaży powstały opowiadania dla dzieci, zebrane w książce "Afryka Kazika". Dzięki nim młody czytelnik może poznać niezwykłego podróżnika, który w latach trzydziestych XX wieku przemierzył Afrykę na rowerze. Barwne spotkania z mieszkańcami Afryki i dziką przyrodą, mrożące krew w żyłach, a niekiedy zabawne przygody z pewnością zainteresują każdego, kto jest ciekawy świata.
UWAGI:
Lektura dla klas I-III szkoły podstawowej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 4 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rodzina Basi jedzie na weekend na wieś. Rodzice planują wyprawę rowerową. Janek cieszy się, że to będzie wyprawa dookoła świata. Basia z kolei z obawą myśli, czy świat nie jest aby za wielki na dwa małe koła i dwie nie bardzo duże nóżki...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czas wolny w PRL. To on w ogóle istniał? A może było go za dużo? Jedno jest pewne: relaks w nieoczywistym świecie minionej epoki to towar nieco wybrakowany. W latach 50. młodzi odkryli uroki podróżowania autostopem i z książeczką autostopowicza w ręku ruszyli w Polskę. Inni dopiero oswajali się z wolnymi dniami i na wakacje wybierali się z Funduszem Wczasów Pracowniczych, a udany turnus zależał od pomysłowości kaowca. W latach 60., kiedy akurat w ramach czynu społecznego nie trzeba było sprzątać ulic albo budować przedszkola, ludzie gromadzili się w domach przy słuchowisku radiowym "W Jezioranach" albo przed telewizorami, żeby obejrzeć "Bonanzę" lub "Wojnę domową". W latach 70. Polacy chętnie korzystali z wypoczynku na coraz liczniejszych polach campingowych, gdzie z trudem zdobyte namioty sąsiadowały z przyczepami campingowymi Niewiadów. Podczas festynów organizowanych z okazji świąt 22 lipca i 1 maja zajadali się watą cukrową, którą popijali wodą z saturatora. Gdy sprzyjała pogoda korzystali z uroków ogródków działkowych. W wolnych chwilach odwiedzali bibliobusy, kina, kluby prasy i książki czy ośrodki Praktyczna Pani. Młodzież przesiadywała na podwórkowym trzepaku, dziewczynki grały w gumę, chłopcy w kapsle. W latach 80. młodzi ludzie "odkryli" komputer i wideo. Czas wolny w PRL miał różne oblicza. Jedni zdawali się na to, co proponowały władze. Inni nie pozwalali się zamknąć w sztywnych ramach peerelowskiego "jedynie słusznego" relaksu i płynęli osobnym nurtem. Książka Wojciecha Przylipiaka to pełen anegdot reportaż o wypoczynku po pracy i szkole, na co dzień i od święta, słowem o wolnych chwilach obywateli w ich ludowej ojczyźnie.
UWAGI:
Bibliografia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dziewczyna znikąd i niczyja. Pozbawiona wszystkiego: rodziców, dzieciństwa, domu, ojczyzny. Wychowana w okrutnej sekcie. Bita, gwałcona, zmuszana do żebrania. Odzierana z własnego ja. Po latach prób znalezienia siebie spotkała miłość - człowieka, który jak ona chciał czuć, że żyje, i przeżywać życie całą pełnią. Podróżnik, odkrywca, przewodnik wypraw ekstremalnych. Mieli być razem. Na trzy tygodnie przedtem jej ukochany zginął... Świat Juliany się zawalił. Pogrążyła się w głębokiej depresji. Wiedziałam, że muszę coś zrobić, żeby się ratować. Śmierć ma swoje sposoby, żeby w ostrym świetle pokazać tymczasową naturę życia, przypomnieć, że czas zawsze gna ku tej jedynej nieuchronności, wzniecić nagłą potrzebę zrobienia wszystkiego natychmiast, kiedy jeszcze można. Wtedy zrodził się pomysł objechania świata na rowerze. To, co zaczęło się jako akt rozpaczy, wkrótce stało się przyćmiewającym wszystko celem... Po co to zrobiła? Żeby dać sobie powód do życia. To była jedyna droga, jaką znałam. Kiedy jadę, czuję, że żyję na 100 procent! Śmierć mnie nie przerażała. Przerażające było życie bez poczucia, że żyję.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kręci cię nocna wspinaczka do krateru rozżarzonej lawy? Chcesz wiedzieć co się czuje, gdy dzikie hieny jedzą ci z ust? A może poznać tajemniczych Mursich pijących krew i nieustraszonych Hamerów skaczących nago po grzbietach byków? Albo rozwiązać mroczną zagadkę śmiertelnego uścisku pytona?
Dobrze trafiłeś!
Pamiętasz młodego podróżnika i blogera, który zabrał cię na wyprawę do dżungli? To znowu ja, Simon. Tym razem chcę przemierzyć z tobą nieznane ścieżki tajemnczej, dzikiej Etiopii... Przeżyjemy razem straszne, śmieszne i szokujące chwile.
UWAGI:
Na okładce: Wstęp tylko do lat 18. Na stronie tytułowej marka wydawnicza: Znak emotikon.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kręci cię nocna wspinaczka do krateru rozżarzonej lawy? Chcesz wiedzieć co się czuje, gdy dzikie hieny jedzą ci z ust? A może poznać tajemniczych Mursich pijących krew i nieustraszonych Hamerów skaczących nago po grzbietach byków? Albo rozwiązać mroczną zagadkę śmiertelnego uścisku pytona?
Dobrze trafiłeś!
Pamiętasz młodego podróżnika i blogera, który zabrał cię na wyprawę do dżungli? To znowu ja, Simon. Tym razem chcę przemierzyć z tobą nieznane ścieżki tajemnczej, dzikiej Etiopii... Przeżyjemy razem straszne, śmieszne i szokujące chwile.
UWAGI:
Na okładce: Wstęp tylko do lat 18. Na stronie tytułowej marka wydawnicza: Znak emotikon.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną?Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive.W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju.Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć - spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. "Tam jest mnóstwo lwów", słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie.Malawi przywitało ich nagłówkami gazet informującymi o cholerze. To tu złościli się na bezradność Afrykańczyków, biedę i brak edukacji, a także na kraje Zachodu, których interesy utrzymują mieszkańców Afryki w zacofaniu.Tanzania ich zaskoczyła: malarią, atakiem much tse-tse i porą deszczową w pełnej krasie. W Rwandzie zmagali się z tragiczną historią Tutsi i Hutu.Dlaczego w Burundi można poczuć się osaczonym? Jakie historie o czarach opowiada się w Zambii? Co to jest bomba i jak wygląda kłusownik? Wkraczając do Mombasy, kiedy licznik wskazał 7560 km, już znali odpowiedzi na te pytania. Ale w głowach pojawiło się mnóstwo nowych.
UWAGI:
Na okładce podtytuł: rowerem przez Afrykę.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Warto opróżniać tylko te butelki, za którymi stoi ludzka historia - twierdzi Tomasz Prange-Barczyński. Autor świetnie przyjętej "Europy na winnych szlakach" (2019) tym razem zabiera czytelnika w podróż po winnicach i regionach całego świata. Do Kalifornii, południowej Australii, Argentyny, Chile, Brazylii, Niemiec, do bogatego Bordeaux i kipiącego życiem, winiarskiego Tbilisi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Trzech przyjaciół z pasją do historii. Jeden kanał na YouTubie. Blisko milion fanów. Wszystko zaczęło się od pomysłu wyprawy do Czarnobyla. Wtedy - zafascynowani jego historią i tajemnicami - rozpoczęli przygodę z urban exploration. Odwiedzają obiekty zbudowane przez człowieka, ale już opuszczone i trudno dostępne. Wchodzą tam, gdzie inni boją się postawić stopę. To wędrówka po nieczynnych schronach, fabrykach, miastach widmo, kopalniach, elektrowniach atomowych. Kiedyś tętniły życiem, teraz straszą, a nawet grożą zawaleniem. Eksploratorzy szperają w historii tych obiektów, szukają śladów ich dawnej świetności. W tej książce znajdziesz ogromną dawkę wiedzy, adrenaliny, przygód... i humoru! A także praktyczne wskazówki, jak zacząć odkrywać to, co zapomniane. Nie potrzebujesz drogiego sprzętu - w końcu na swoją pierwszą wyprawę autorzy wyruszyli z latarką z... gazetki "Kaczor Donald"! Do niezapomnianej przygody potrzebny jest tylko dobry pomysł. Odkrywaj, zwiedzaj, przeżywaj. I pamiętaj - z odwiedzanych miejsc zabierz zdjęcia i wspomnienia, a zostaw tylko ślad buta. Do zobaczenia na następnej wyprawie! ze strony wydawcy
UWAGI:
Urbex History to największy polski kanał na YouTubie poświęcony tematyce urban exploration.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni